Lody w Malinovej - oreo, orzech laskowy, granat
Co do wizyty w lodziarni - kiedy usłyszałam, że niedaleko mojej szkoły jest rzekomo " najlepsza lodziarnia w Warszawie" (kolejna?), musiałam sama ocenić, ile w tym prawdy. Odwiedziłam Malinovą i od razu na wejściu nieco się rozczarowałam - spodziewałam się ciekawszych smaków, te były całkiem zwyczajne. Przyznaję, same lody były bardzo fajne, ale niczego mi nie urwało. Do tego doszła jeszcze cena - 12 zł za 3 smaki, do tego maleńkie porcje, bo nakładane łopatką... Kiedyś na pewno wrócę, choćby dla wystroju i ciekawych deserów lodowych, na które tym razem nie starczyło czasu... Ale wciąż preferuję Fragolę :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz