Manekin - naleśnik z brokułami, kurczakiem i masłem orzechowym, sos serowy, latte z syropem piernikowym
Starbucks - Macciato z syropem klonowym na zimno
7 zbóż truskawkowe, bananowiec, truskawki (wprawdzie z Hiszpanii, ale zawsze)
Kolejka oczywiście ciągnęła się przez pół Świętokrzyskiej, ale to już chyba standard, a dla tych naleśników naprawdę warto czekać ;) Kiedy w końcu weszłyśmy byłyśmy naprawdę głodne... No i, jak zwykle, mimo poważnych postanowień, że tym razem czas na słodkiego naleśnika, oczywiście skusił mnie wytrawny. Zamówiłam nowość w karcie: naleśnika z kurczakiem, brokułami i masłem orzechowym. Oryginalne połączenie, a jednak smakowało nadzwyczaj dobrze :D
Pyszny naleśnik i kawa nie powstrzymały mnie przed zakupem lodów w sklepie i pożarcia ich w domu pod pretekstem pierwszego dnia wiosny... Były jednak kwintesencją smaku i świetną przerwą w ciągu dnia. Nie żałuję wyboru (choć następnym razem wezmę na słodko!) i jeszcze raz gorąco polecam tę restaurację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz