Najlepszą częścią potrawy był zdecydowanie ciągnący się ser, który uwielbiam. Grillowanym tortillom też nie można odmówić smaku... Wynika z tego, że same smażone jajka były w sumie tylko dodatkiem do reszty - no cóż, inaczej na pewno by mi nie smakowało...
Polecam wszystkim, którzy próbują przekonać się do tego tradycyjnego śniadania lub chcą spróbować go w nieco innej odsłonie. Ja nadal nie zostałam przeciągnięta na jajecznicową stronę mocy, ale smakowało mi o wiele bardziej, niż zwykłe, nudne jajka z patelni ;)
Tortille z jajecznicą
Składniki na 3 porcje:
- 3 małe tortille (20 cm średnicy)
- 4 jajka
- 2 plasterki sera żółtego
- 3 - 4 mini mozzarelki (lub 3 plasterki zwykłej kulki)
- sól, pieprz
Na maśle usmażyć jajecznicę, doprawiając solą i pieprzem. Gdy jajka będą już mocno ścięte, dodać porwany ser i mozzarelki, wymieszać, by się rozpuścił. Zdjąć z gazu, wykładać na tortille, zawijać je mocno i podgrzewać na rozgrzanej patelni grillowej do uzyskania charakterystycznych pasków. Podawać na ciepło. Smacznego!
FragOla <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz