piątek, 10 października 2014

Tymiankowy fondant

Fondant czekoladowy z tymiankiem i solą, mleko z cukrem cynamonowym

Na fondant z tymiankiem i solą natchnął mnie program Top Chef, w którym jeden z uczestników zachwycił jurorów właśnie takim deserem. Zazwyczaj potrawy tam przygotowywane są zbyt skomplikowane lub zbyt drogie, bym mogła przyrządzić je w domu, tym razem jednak pomyślałam "Czemu nie?". Fondanta już kiedyś robiłam, a że lubię słodko - słone połączenia, od razu wzięłam się do roboty ;)

Ostatnio poszło mi bez problemów, tym razem ciacho nieco mi się rozpłynęło :( Być może to kwestia zbyt małej ilości masła, albo po prostu za krótko trzymałam je w lodówce lub piekarniku... W każdym razie kakao nie trzymało całości i musiałam jeść deser w kokilce :3

Jaką rolę odegrał w daniu tymianek? Oj, dużą, uwierzcie mi ;D O dziwo bardzo pasuje do czekolady, nadaje jej ciekawy i niepowtarzalny ziołowy aromat. Słona nuta idealnie współgra ze smakiem kakao, całość jest cudnie rozpływająca się w ustach ^^ Radzę mocno przyprawić deser - zazwyczaj z tymiankiem trzeba ostrożnie, bo można łatwo przesadzić, ale w tym wypadku ilość współgra z jakością :P

Polecam więc wszystkim, którzy lubią czekoladę i nieoczywiste połączenia - będziecie zachwyceni ;3

Fondant czekoladowy
Składniki na 2 porcje:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g masła + do posmarowania
- 100 g cukru trzcinowego
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 0,5 szklanki mąki
- sporo tymianku i dwie duże szczypty soli

Kokilki wysmarować masłem i wstawić do zamrażarki, by stężało. Czekoladę z masłem rozpuścić na parze. Jajka zmiksować na puszysto z cukrem, dodać mąkę, zmiksować ponownie. Rozpuszczoną czekoladę przestudzić, wmiksować do masy jajecznej, przyprawić. Kokilki wysmarować drugą warstwą masła, przelać do nich ciasto i wstawić do lodówki na co najmniej 30 min. Piec w temp. 180 stopni ok. 10 min. Wyjąć z piekarnika, odczekać minutę, przekręcić i wyłożyć na talerz. Smacznego!

FragOla <3

2 komentarze:

  1. Intrygujące :)
    Robiłam już ciasta z tymiankiem, ale cytrynowe. Na połączenie go z czekoladą bym nie wpadła :)

    OdpowiedzUsuń