Zawsze zastanawiam się, jak Włosi przygotowują risotto. W Umbrii nie miałam niestety okazji go spróbować, nie mogłam więc porównać go, tak jak pizzy, z tym polskim. Czy w swojej ojczyźnie danie to podaje się tak, jak u nas - wszystko z lodówki do garnka, czy jego twórcy trzymają się swoich tradycyjnych smaków?
Jakkolwiek jest, pewnie ciężko byłoby znaleźć w Italii risotto takie jak moje: z curry, kurczakiem i ananasem ;) Smakuje bardziej jak chińskie niż jak włoskie, a powstało pod wpływem chwili - nie było pomysłu na obiad, był za to ananas w koszyczku :)
Mimo, że była to czysta improwizacja, potrawa wyszła naprawdę smaczna, słodko - ostra przez połączenie ananasa i curry. Ta kombinacja nieraz już sprawdziła się na moim stole, warto więc zawsze na nią stawiać ;)
Polecam to risotto wszystkim fanom kombinacji kuchni włoskiej z chińską; we włoskiej restauracji takiego nie znajdziecie, za to w swoim domu możecie zrobić je z powodzeniem :D
Składniki na 4 porcje:
- 2 szklanki ryżu
- 1l bulionu drobiowego
- podwójna pierś z kurczaka
- 2 cebule
- 1/2 ananasa
- 3/4 torebki curry
- sól, pieprz kajeński
Ugotować bulion. Kurczaka pokroić w kostkę, przyprawić solą i pieprzem kajeńskim i usmażyć. Ryż podsmażyć na oleju z posiekaną w kostkę cebulą, po kilku minutach zalać go chochelką bulionu. Poczekać, aż ryż wchłonie bulion i dolać bulionu, czynność powtarzać, aż ryż będzie miękki (w razie potrzeby dolać trochę wody). Przed drugim dodaniem bulionu wsypać połowę curry, po wchłonięciu go przyprawić ryż resztą. Przed ostatnią chochelką dodać kurczaka i posiekanego w kostkę ananasa, doprawić. Podawać od razu. Smacznego!
FragOla <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz