Krem czekoladowo - daktylowy
Jogurt z limetką i mascarpone, kanapka z pełnoziarnistym chlebem i Dactellą
:) Żeby urozmaicić sobie życie czymś innym niż Nutella i masło orzechowe, przygotowałam kolejne słodkie smarowidło.
Krem z daktyli jest bardzo smaczny, słodki i kakaowy; ma idealną do smarowania konsystencję Nutelli, choć nie ma w nim grama czekolady. Jest intensywnie daktylowy, czuć w nim też cynamon... Pycha, choć Snickersa już chyba nic nie przebije ;D
Co do przygotowania, jest o wiele łatwiejsze niż Snickers, bo wystarczy tylko wszystko zblendować. Składników też jest niewiele. Zdecydowanie wszystko ułatwia blender z misą, którego niestety nie posiadam - miksowanie daktyli zwykłym rozdrabniaczem to prawdziwy koszmar :( Na szczęście udało się - efekt na zdjęciach :3
Polecam wszystkim na kanapki, najlepiej smakuje z pełnoziarnistym pieczywem. U mnie kanapka z Dactellą (Nutella, tyle że z daktyli ;D) pojawiła się w towarzystwie kolejnego smaku serka Italieri, równie dobrego jak dwa wcześniejsze. Na razie żaden jogurt tej firmy mnie nie zawiódł; ten przywodził na myśl smak lodów cytrynowych... Ojej, czy to już jest lokowanie produktu? =D
Krem czekoladowo - daktylowy
Składniki:
- 200 g suszonych daktyli
- 2 łyżki kakao
- trochę mleka
- cynamon, szczypta chilli
- 1/2 łyżki cukru trzcinowego
Daktyle zblendować z kakao. Dodawać mleko, blendując, aż konsystencja stanie się kremowa. Wmiksować cukier i przyprawy, przełożyć do słoika. Przechowywać w lodówce. Smacznego!
FragOla <3
Przepis zaczerpnięty z bloga Just My Delicious.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz