Jak już wspominałam, jestem fanką jajek. Dlatego jednym z moich ulubionych śniadań jest omlet! Dziś wersja z mozzarellą i pomidorami zaczerpnięta z Kwestii Smaku, nieco tylko zmodyfikowana.
Niestety nie miałam patelni żaroodpornej, dlatego omlet, a właściwie fritatta, była robiona tylko pod przykrywką. Przy zdejmowaniu trochę się rozpadła, ale smak pozostał ten sam - serowy, lekko słonawy, z wyczuwalną bazylią... Pyyycha! Niebo w gębie dla fanów jajek z patelni :)
Fritatta z mozzarellą i pomidorami
Składniki na 2 porcje:
- 4 jajka
- 2 pomidory
- 125 g mozzarelli
- 3 łyżki mleka
- 2 plasterki sera żółtego
- 1/2 ząbka czosnku
- sól, pieprz, bazylia
Pokroić pomidory, przyprawić solą, pieprzem i bazylią. Roztrzepać jajka z solą i pieprzem, dodać mleko, startą mozzarellę, porwany na kawałki ser i starty czosnek. Pomidory pokroić w kostkę, wrzucić do ciasta. Na patelni rozpuścić łyżkę masła, wlać połowę ciasta, przykryć pokrywką. Kiedy się zetnie, zdjąć z patelni, w razie problemu złożyć na pół i zsunąć na talerz. W ten sam sposób przygotować drugi omlet. Smacznego!
FragOla <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz