wtorek, 13 stycznia 2015

Śniadanie w kubku

Owsianka gotowana na szklance mleka i szklance herbaty, z herbatnikami

Moje owsianki powstają zazwyczaj pod wpływem chwili - co mam w szafce, to do nich wrzucam ;) Ponieważ dzisiaj było dość biednie i w szafce nie miałam praktycznie nic, postanowiłam zrobić owsiankę herbacianą :D Zaparzyłam herbatę, wyciągnęłam jakieś cudem odnalezione herbatniki i cieszyłam się swoim śniadaniem ;) Przede wszystkim jednak dzisiejszą owsiankę dla podkręcenia jej oryginalnego charakteru zjadłam... z kubka! ;3

3 komentarze:

  1. spontaniczne owsianki są zawsze pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy pomysł z tymi herbatnikami ;) W owsiankach najfajniejsze jest to, że za każdym razem można je zrobić w innej wersji ;)

    OdpowiedzUsuń