środa, 28 stycznia 2015

Znów "Bułkę przez bibułkę"


Jogurt kawowy, 7days z czekoladą, Monte drink


Jogurt z brzoskwinią i marakują, bułka z żurawiną, kawa z kremem Oreo


Kanapka włoska z rukolą, suszonymi pomidorami i sosem, koktajl truskawkowy na bazie espresso - Bułkę przez bibułkę


Aaa, dni tak szybko mijają, już prawie czwartek... Zbliża się koniec słodkiego lenistwa :( Ostatnie chwile bez obowiązków wypełnią mi próby relaksu i miłe wyprawy po mieście, nie mam nawet ochoty pogrążać się w depresji końca ferii ;) Zaczynam od dzisiaj!

W tych ostatnich dniach wolności muszę chyba zacząć nieco mniej jeść, w końcu trzeba będzie wyjść z dresów i pokazać się ludziom, a obawiam się, że moje dżinsy mogą okazać się dość ciasne :( Pora więc na jogurty! Ostatnio spróbował Coffee Cream z Lidla i niestety mocno się zawiodłam, bo kawy tam było może tyle, ile mięsa w parówce, a nawet jeszcze mniej :( Z kolei jogurt z marakują i brzoskwinią okazał się całkiem smaczny, choć nie był żadną rewolucją: zwykłe kawałki owoców w serku, marakuja raczej średnio się przebijała ;)

Oczywiście, jako że muszę być aktywna i "fit", wybrałam się dziś na łyżwy. Po łyżwach z kolei zgłodniałam i w poszukiwaniu "fit miejsca" moje nogi powiodły mnie do Bułkę przez bibułkę ;) Było smacznie jak zawsze, zamówiłam kanapkę włoską bez szynki parmeńskiej - pyycha, choć trochę za droga - i koktajl truskawkowy na bazie kawy, mało truskawkowy, ale jednak smaczny.

Cóż, powracam do zapowiedzianego lenistwa; oczekujące na napisanie posty muszą poczekać ;) Lecę się relaksować! 

2 komentarze:

  1. Gdzie kupiłaś tą bułkę z żurawiną? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Auchanie w Piasecznie, ale zazwyczaj są też w MarcPolu ;)

      Usuń