Czekoladowe risotto
Kto przeczytał choć kilka moich postów, ten wie, że moją ulubioną stroną ze słodkościami są Moje Wypieki :D Ten przepis również pochodzi stamtąd :P Miałam ochotę na jakąś słodką kolację, postanowiłam więc sprawdzić, czy da się zrobić risotto na słodko. Da się? Oczywiście!
Ta potrawa jest zdecydowanie idealna dla bardzo głodnych ludzi. Dzięki czekoladzie jest meeega słodka (po 3 łyżkach miałam już dosyć), po takim szaleństwie przez miesiąc nie spojrzycie na nic z dużą ilością cukru. Na szczęście są tam jeszcze te pyszne, chrupiące orzechy... ^^ Mniamm :3 Zdecydowanie polecam, choć tylko raz na jakiś czas ;)
Risotto czekoladowe
Składniki dla 2 bardzo głodnych osób:
- ok. 3/4 szklanki ryżu
- 2,5 szklanki mleka
- 2 - 3 łyżki brązowego cukru
- 5 płaskich łyżek masła
- ok. 100 g orzechów (u mnie laskowe i pekan, podprażone)
- ok. 100 g rodzynek
- ok 100 g (choć następnym razem dam mniej) startej gorzkiej czekolady (ja posiekałam drobniutko, nie mam cierpliwości do ścierania :D)
Posiekać i podprażyć orzechy, posiekać/zetrzeć do miseczki czekoladę. W garnku rozpuścić masło, dodać cukier, ryż i 1/2 szklanki mleka. Gotować, aż mleko odparuje, mieszając co jakiś czas, by ryż nie przystawał do garnka. Dodawać po pół szklanki mleka do odparowania, aż do zużycia 2,5 szklanki. Zdjąć z ognia, dodać bakalie, wymieszać, dodać czekoladę, wymieszać. Podawać na ciepło lub po ostudzeniu, zależnie od gustu (mi osobiście gorące risotto kojarzyło się z kleikiem, wolę zimne :D)
Smacznego!
FragOla <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz