wtorek, 10 marca 2015

Jogurt mrożony z pieczonymi bananami

Jogurt mrożony z bananami pieczonymi

Jogurt mrożony to nie to samo co lody - to trzeba przyznać mimo jego wszystkich zalet. Czasami jednak trzeba ograniczyć 36% śmietanę i mleko, zwłaszcza gdy jest się takim lodomanem jak ja... lub posiada przyjaciółkę na diecie bez laktozy ;) Mnie dotyczy jedno i drugie, w ten weekend zrezygnowałam więc ze zwykłych lodów i przygotowałam jogurt z pieczonymi bananami.

Jednym z jego niewątpliwych plusów jest to, że przygotowuje się go zdecydowanie krócej niż wszystkie rodzaje lodów - nie ma gotowania, miksowania, martwienia się, by się nie zwarzyło, wystarczy wymieszać jogurt grecki z dodatkami i go zamrozić. Ja swoim jogurtem musiałam się podzielić, a że długo się rozmrażał, walka o każdą łyżeczkę rozpoczęła się od zawziętego rozbijania lodu na wierzchu ;)

Jogurt mrożony jest zdecydowanie zdrowszy niż lody i niemal równie smaczny. Banany bardzo dobrze się z nim komponowały, więc cały litr znikł w kilkanaście minut. Nie są to lody ciasteczkowe czy bezowe z Fragoli, ale... Nie można mieć wszystkiego ;)

Jogurt mrożony z bananami
Składniki:
- 900 g jogurtu greckiego
- 5 bananów
- cukier trzcinowy

3 banany pokroić na ćwiartki, włożyć do naczynia żaroodpornego wyłożonego folią i obsypać cukrem. Piec, aż banany zbrązowieją, a cukier się rozpuści. Jogurt zmiksować z upieczonymi owocami, dodać do niego kawałki pozostałych pokrojonych bananów. Włożyć do zamrażarki. Wyjąć ok. 20 min. przed podaniem. Smacznego!

FragOla <3


1 komentarz: