środa, 22 października 2014

Kiedy wreszcie te święta?


Lody piernikowe



Nie mogę doczekać się Bożego Narodzenia - to tak przyjemne, klimatyczne święta, że odliczam do nich dni już od września ;) Niestety jeszcze całe 2 miesiące... Żeby szybciej poczuć tę cudowną atmosferę, przygotowałam lody piernikowe!

Piernik i korzenne przyprawy niezmiennie kojarzą się z zimą, choinką i kolędami - rozgrzewają, wszyscy je uwielbiają, a ich zapach roznosi się po domu w każdą Wigilię... Chociaż lubię pierniczki, wolę lody od ciasteczek, dlatego dzisiejszy deser na pewno jeszcze w tegorocznym grudniu przygotuję :3

Lody są słodkie, bardzo puszyste i korzenne. Czuć w nich cynamon i goździki, wszystko dopełniają pyszne kawałki pierniczków, których wyjadanie powoduje największą frajdę przy konsumpcji :) Chociaż po tej słodkiej przyjemności musiałam pół godziny siedzieć przy grzejniku, żeby się ogrzać, ośmielę się stwierdzić, że była ona tego warta :)

Jeśli jesteście fanami lodów i z niecierpliwością czekacie na święta, szybko zabierzcie się za lody piernikowe, najlepiej, jak ja, z czapką Mikołaja na głowie!

Lody piernikowe
Składniki:
- 1,5 szklanki mleka
- 1,5 szklanki kremówki 30/36%
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżka whiskey/brandy/rumu
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej do piernika
- 6 żółtek
- 1 kubek połamanych pierniczków

Szklankę mleka, szklankę kremówki, cukier i przyprawę podgrzać w garnku, zdjąć z ognia. Żółtka zmiksować na puszysto, dodać do masy mlecznej. Podgrzewać na małym ogniu do zgęstnienia, nie gotując. Zdjąć z palnika, dodać alkohol, pozostałą kremowkę i śmietanę, zmiksować. Wstawić do zamrażarki, wyjmować co 30 minut i miksować. Tuż przed uzyskaniem konsystencji lodów wmieszać pierniczki. Smacznego!

FragOla <3

Przepis pochodzi z Moich Wypieków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz