Piernikowa krajanka z marcepanem i powidłami śliwkowymi
Święta, święta i... po świętach ;( Choć śnieg zagościł u nas dopiero dziś, Boże Narodzenie powoli dobiega końca. Z pewnych względów może i słusznie - zjadłam już
1562366 ciastek imbirowych, po kolejnej porcji zacznę nie tylko czuć się jak wieloryb, ale i wyglądać ;)
Przy świątecznym stole obok tradycyjnych pierogów i barszczu nie zabrakło moich cukierniczych popisów ;) Jedym z najbardziej udanych była krajanka piernikowa z marcepanem i śliwką. Trochę roboty przy niej było, ale każda włożona w nią praca była tego warta :3
Kiedy już udało mi się rozwałkować pięknie dwie części ciasta, rozetrzeć marcepan, otworzyć słoik powideł (to było najgorsze) i szczęśliwie ciasta nie przypalić, mogłam wreszcie rozkoszować się smakiem deseru. Krajanka jest naprawdę przepyszna, idealnie świąteczna za sprawą ciasta z przyprawami korzennymi i bakaliami (kandyzowana skórka pomarańczy - mistrzostwo...) oraz marcepanu. Wyszła dość słodka, chociaż marcepan nie dominuje. Świetnie współgra z nim kwaśna śliwka - dla tego połączenia warto odpuścić sobie i zjeść trzy kawałki ;)
Biorąc pod uwagę to, że ciasto niemal nie powstało, bo szukanie marcepanu zajęło trzy dni i chyba z dziesięć sklepów (w końcu szczęśliwie odnalazłam go w Lidlu), trzeba się jeszcze bardziej cieszyć z okazji do spróbowania go. Polecam je ogromnie, bo naprawdę warto, nawet jeśli nie przepadacie za marcepanen. To ciasto jest po prostu grzechu warte :3
Krajanka piernikowa z marcepanem i śliwką
Składniki na dużą kwadratową blachę:
Ciasto:
- 3 i 1/3 szklanki mąki
- 1/2 szklanki miodu
- 125 g masła
- 1 jajko
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
- 1/2 szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżeczka imbiru
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki goździków
- 1/4 łyżeczki pieprzu
- 1/4 łyżeczki zmielonego ziela angielskiego
Marcepan:
- 300 g masy marcepanowej
- 2 żółtka
- 1 łyżka soku z pomarańczy
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1/3 szklanki mąki
- 1 łyżka mleka
- 1 łyżeczka aromatu migdałowego
+ 300 g powideł śliwkowych
Suche składniki wymieszać w misce z bakaliami. Masło, miód i cukier podgrzewać chwilę w rondelku do połączenia się składników, wmieszać przyprawy korzenne, dodawać partiami mąkę, cały czas mieszając, aż ciasto stanie się bardzo gęste i zwarte. Zdjąc z palnika, wbić jajko i lekko wyrobić. Blachę wysypać mąką i zagnieść ciasto, w razie potrzeby dosypać odrobinę mąki. Podzielić je na 2 części, obie rozwałkować w kwadraty o wymiarach formy do pieczenia. Składniki na warstwę marcepanową rozetrzeć na jednolitą masę. Jedną czemęść ciasta wyłożyć na formę z papierem do pieczenia, na niej rozsmarować marcepan, pozostawiając ok. centymetra wolnych brzegów. Wyłożyć na to powidła. Przykryć wszystko drugą częścią ciasta i dokładnie skleić je z częścią spodnią. Piec w 180 stopniach ok. 30 min. Po upieczeniu pozostawić na noc odkryte, później przechowywać zasłonięte folią. Smacznego!
FragOla <3
Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki.